Autor: Cecilia Randall
Wydawnictwo: Esprit
Liczba stron:752
Ocena: 5/6
Data przeczytania: styczeń 2012
,,Ostrzegali cię przed spędzaniem całego wolnego czasu w wirtualnym świecie gier komputerowych? Mieli rację..."
Wszyscy gamy w gry komputerowe - RPG, strategiczne, przygodowe. Nie jeden maniak komputerowy chciałby przenieść się do magicznego, wirtualnego świata, ale bez możliwości powrotu? To już nie brzmi tak ciekawie...
Cecilia Randall to autorka bestsellerowych powieści dla młodzieży, Hyperversum było jej debiutem literackim.
Wszyscy gamy w gry komputerowe - RPG, strategiczne, przygodowe. Nie jeden maniak komputerowy chciałby przenieść się do magicznego, wirtualnego świata, ale bez możliwości powrotu? To już nie brzmi tak ciekawie...
Tytułowe ,,Hyperversum" jest grą o wysokim poziome technologicznym, a światy przez nią tworzone są naprawdę realistyczne i dopracowane w każdym szczególe. Wizjer 3D i rękawiczki z optycznego włókna, pozwalają graczowi na przeżycie prawdziwej przygody. Wirtualna postać robi to samo, co gracz: bieg, skoki, czy pochylanie się. Istnieje również możliwość jednoczesnego podłączenia się kilku graczy i wyboru najróżniejszych lokalizacji historycznych i geograficznych. Daniel Freeland przegotowuje się do wspólnej gry z Ianem - studentem historii sztuki, który przyjeżdża z Francji. Do gry mają dołączyć się też: Martin - młodszy brat Daniela, Jodie - jego dziewczyna oraz Carl i Donna. Niestety coś poszło nie tak i przenoszą się do XII- wiecznej Francji, aby przeżyć tam przygodę życia, i to już nie jest gra... Czy współczesny człowiek poradzi sobie w średniowieczu? Czy pokonają strach i uda im się wrócić do realnego życia?
Hyperversum to powieść z gatunku Sience- fiction, historia w niej ukazana jest przemyślana i świetnie skonstruowana. Czytelnik wraz z bohaterami przenosi się do Francji, przeżywa z nimi przygody. Książka jest pełna niezwykłych wartości, to opowieść o sile przyjaźni, ukazuje jak nasze czyny mogą zaważyć na historii świata.Czytając można się dowiedzieć wielu ciekawych faktów o średniowieczu.
Autorka wykazała się pomysłowością i kreatywnością, w ciekawy sposób mieszając średniowiecze z wyobraźnią. Ma niezwykle lekkie pióro, a całość czyta się bardzo szybko i przyjemnie mimo ilości - 752 strony. Na początku byłam przerażona tą objętością. Książka naprawdę mi się podobała i wciągnęła mnie bezgranicznie. Bohaterowie powieści są zróżnicowani, a Ian jest dopracowany w każdym szczególe, jako rycerz, czy współczesny człowiek. Średniowieczne rozmowy są napisane w ciekawy i błyskotliwy sposób. Niebanalna fabuła, zaskakujące zwroty akcji, dopracowane szczegóły i ciekawa okładka naprawdę przyciągają, a zakończenie jest zaskakujące.Książka jest bogata w barwne opisy, zwłaszcza bitwy pomiędzy Anglia i Francją. Mam nadzieję, że na kontynuację nie będziemy długo czekać.
Niedawno skończyłam czytac i wczoraj wrzuciłam u siebie recenzję. Cieszę się, że masz podobne odczucia do książki :)
OdpowiedzUsuńMi również się podobało :>
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną nie planuję sięgać po tę powieść, anie nie wykluczam takiej możliwości - dotychczas czytałam same raczej pozytywne recenzje ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na swoją kolejkę. Mam w planach niebawem się za nią wziąć :)
OdpowiedzUsuńKsiążka już grzecznie czeka na półce na swoją kolej. Już się nie mogę doczekać. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ew.
pergamin.blox.pl
Przeczytam już niedługo
OdpowiedzUsuń