poniedziałek, 30 lipca 2012

Proroctwo sióstr

Tytuł: Proroctwo sióstr 
Autor: Michelle Zink 
Wydawnictwo: Telbit   
Liczba stron: 368 
Ocena: 8/10 
Data przeczytania: lipiec 2012

Historyczne proroctwo rozdziela dwie siostry - uosobienie dobra...  
i wcielenie zła...
Która z nich zwycięży?
Trzymająca w napięciu powieść osadzona w epoce wiktoriańskiej. Brzmi naprawdę ciekawie, a jak jest w rzeczywistości?

Szesnastoletnie bliźniaczki Alice i Amalia razem z młodszym bratem Henrym - po śmierci ojca, zostają sierotami. Mieszkają na obrzeżach miasta razem z ciotką Virginią. Lia niespodziewanie zaczyna dowiadywać się dziwnych rzeczy na temat swojej rodziny. Odkrywa tajemnicę starego proroctwa, dodatkowo na nadgarstku dziewczyny pojawia się dziwne, wypukłe znamię. Lia i Alice stają się śmiertelnymi wrogami. Każda z nich odkrywa swoją rolę jaką spełnia w proroctwie, tym samym stając się częścią przerażającej tajemnicy...

Książkę czyta się bardzo szybko. Dużym plusem jest fakt, że już od pierwszej strony możemy wczuć się w mroczny klimat  XIX - wiecznego Nowego Jorku. Narracja powieści jest pierwszoosobowa, z punktu widzenia Lii, dzięki czemu mamy możliwość z przyjemnością odkrywać wraz z główną bohaterką tajemnicę proroctwa. Niestety, przez to brakowało mi drugiej, tej mrocznej siostry - Alice. Czytając powieść nie miałam wrażenia wiarygodności świata i realności postaci. Sama fabuła nie jest zbyt skomplikowana, ale mimo to powieści nie brakuje zwrotów akcji i barwnych opisów XIX - wiecznego miasta. Autorka bez wątpienia świetnie skonstruowała też samo proroctwo i stopniowe rozszyfrowywanie go. Dzięki nawiązaniu do biblii stało się bardziej realne i mroczne. „Proroctwo sióstr” to książka, która sprawia, że podczas czytania trzeba pomyśleć i szukać odpowiedzi razem z Amalią, odkrywać tajemnice proroctwa.

Mimo akcji w XIX w. bohaterowie używają języka prostego i współczesnego z małymi dodatkami gracji. Amalia jest bardzo mądrą i poważną jak za swój wiek bohaterką. Alice to postać bardziej mroczna, tajemnicza. Nie poznajemy jej zbyt dobrze, ale mam nadzieję, że w kolejnej części autorka poświęciła jej więcej uwagi.

Warto też wspomnieć o pięknym wydaniu książki. Gruba oprawa, lekko pożółkłe strony, ozdobione na dole starym ornamentem, nadają dodatkową magię powieści.

Podsumowując: gorąco polecam tą znakomitą powieść wszystkim fanom mrocznych klimatów i akcji osadzonej w XIX wieku. Dajcie się oczarować powieści i przenieść do wiktoriańskiego Nowego Jorku, poczuć kującą w serce grozę i napięcie, nie pozwalające wypuścić książki z ręki. Sama dałam się porwać, będąc na wakacjach i mam nadzieję, że kolejny tom również mnie pozytywnie zaskoczy.


Za książkę dziękuję:


✬ ✭  ✬ ✭ ✬ ✭

Jak możecie zauważyć już wróciłam z Grecji, było świetnie ^^ Jeśli mi się uda postaram się dodać jakieś zdjęcia ;)

piątek, 13 lipca 2012

Wyjeżdżam ;)

Jutro rano wyjeżdżam do ... Grecji, a dokładniej na Peloponez! Strasznie się cieszę, niestety obawiam się, że czasu na czytanie będę mieć zero. Mimo to zamierzam zabrać kilka książek. Wracam za ok. 2 tygodnie, wtedy możecie spodziewać się recenzji ,,Proroctwa sióstr". Wszystkim innym wyjeżdżającym życzę udanego wypoczynku^^ Do napisania!

 
kocham takie greckie miasteczka ^^

środa, 11 lipca 2012

Wyniki ;)

Jury zdecydowało, że zwyciężczynią konkursu urodzinowego zostaje:
Nadia!
Za ,,Euro manicure"
Gratulacje!



sobota, 7 lipca 2012

11 pytań ;)

Zabawa dopadła i mnie^^
Zostałam otagowana przez Zoochę, za co bardzo dziekuję ;)

A teraz zasady:
    1. Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich “Tagger” i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
    2. Następnie wybiera 11 nowych osób do tagu i podaje je w swoim poście.
    3. Utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w tagu i napisz je w tagowym poście.
    4. Wymień w swoim poście osoby, które otagowałaś.
    5. Nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane.

1. Śnieg czy deszcz? Zależy ;D
2. Czekolada czy jabłko? Czekolada ;P
3. Lody waniliowe czy truskawkowe? Truskawkowe..
4. Ulubiony autor? Hmm..wymienię Cassandrę Clare ;)
5. Ulubiony cytat? Nie mam
6. Która książka wywarła na Tobie największe wrażenie? Dalczego (w kilku słowach) Hmm..
7. Częściej słuchasz serca czy rozumu? I tego i tego, ale częściej serca ;)
8. Ulubiony serial? Dużo ich...
9. Morze czy góry? Morze♥
10. Romans czy książka fantasy? Romans
11. Cecha, którą najbardziej cenicie u przyjaciela? Szczerość

Nowych osób typować nie będę, bo już chyba wszyscy byli;)

piątek, 6 lipca 2012

Potęga miłości


Tytuł: Potęga miłości
Autor: Elizabeth Chandler
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Liczba stron: 216
Ocena: 6/6, 9/10
Data przeczytania: lipiec 2012

Czy anioły istnieją naprawdę? Czy osoby, które kochały nas za życia są aniołami i opiekują się nami? Takie właśnie anioły stworzyła Elizabeth Chandler w swojej serii ,,Pocałunek anioła".

Po raz kolejny przenosimy się do świata Ivy i Tristana. Tristan po śmierci wraca na ziemię jako anioł. Niestety dziewczyna przestała wierzyć w skrzydlate, anielskie istoty. Mimo to chłopak stara się przekonać Ivy, że ją kocha i uchronić przed zagrażającym niebezpieczeństwem. Z jakiegoś powodu ktoś pragnie jej śmierci. Dodatkowo Tristan odkrywa, że wypadek, w którym zginął, nie był przypadkiem. Chłopak za wszelką cenę stara się ocalić Ivy i sprawić, by uwierzyła, że anioły istnieją naprawdę. Wykorzystuje do tego celu miedzy innymi zakochanego w niej Willa i przyrodniego brata Philipa. Dodatkowy problem stanowi przybrany brat Ivy - Gregory, który za bardzo zbliżył się do dziewczyny. Tristan nie wierzy w miłość Gregorego, podejrzewając, że chłopak udaje i planuje zemstę. Czy uda mu się uratować ukochaną?

 „Potęga miłości" to już drugi tom cyklu „Pocałunek anioła". Tak jak poprzednia część napisany jest lekkim piórem, z pomysłem oraz smakiem. Dalsze losy bohaterów poznajemy z dwóch perspektyw: anioła Tristana i Ivy. Książka jest króciutka, dlatego czyta się ją błyskawicznie i z wielka przyjemnością. Fabuła jest ciekawie przemyślana, a akcja mimo, że rozwija się powoli w wielu momentach zaskakuje. Tak jak poprzedni tom książka kończy się w najlepszym momencie, pozostawiając po sobie duży niedosyt, tym samym zmuszając nas do sięgnięcia po kolejne tomy. Warto też wspomnieć, że polskie wydanie serii jest naprawdę śliczne. Niewielkie, niebieskie książeczki w miękkiej broszurowej oprawie ze skrzydełkami - prezentują się bardzo oryginalnie.

Bohaterowie powieści są na swój sposób oryginalni, ponieważ każdy z nich ma swój charakter. Niektórzy tak jak Gregory są nieprzewidywalni, momentami zachowują się jak czarne charaktery. Ivy natomiast zdecydowanie jest przyjemną, bardzo pozytywną bohaterką. Ma wielu przyjaciół, jest mądra i odpowiedzialna, troszczy się młodszego brata Philipa. Czytając zaczynamy ją lubić, mimo, że czasami postępuje głupio. Niechcący wplątała się w aferę kryminalną, przez co Tristan zginął w wypadku, a teraz ktoś próbuje ją zabić.

Fabuła jest bardzo intrygująca. Stanowi połączenie powieści paranormalnej, kryminalnej z romansem i sensacją. Książka jest świetna. Czyta się ją lekko i bez wytchnienia. Znajduje się tu wszystko czego fani paranormali oczekują: miłość, intryga, zagadka i postacie nie z tego świata.

Cała seria już teraz dołącza do grona moich ulubionych. Jestem strasznie ciekawa jak skończy się ta historia i wyjątkowo nie mogę doczekać się następnych części. Seria została napisana w latach 90 ubiegłego wieku, a więc ma w sobie coś z tamtych lat. Mogę ją śmiało wszystkim polecić, na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Podsumowując: książka jest tak lekka i ,,milutka", że każdy powinien sięgnąć po pierwszy tom, a później po kolejne. Jeszcze raz POLECAM!


Za książkę bardzo dziękuję:

czwartek, 5 lipca 2012

KoNKuRs + rocznica

29 czerwca mój blog obchodził pierwsze urodziny. Z tej okazji mam dla was konkurs! Do wygrania ,,Stowarzyszenie kopciuszków", o którym pisałam tutaj (recenzja). A zadanie konkursowe jest bardzo ciekawe ;) Robiąc sobie paznokcie wpadłam na pomysł ,,kapciuszkowego manikiuru, który trzeba wykonać.Wiem, że to nie ma nic wspólnego z książkami, ale można się wykazać pomysłowością i kreatywnością ^^
moje paznokcie ^^
ZASADY:
1. A by wziąć udział w konkursie, trzeba być obserwatorem bloga.
2. Na mojego maila: paulina.g4@op.pl należy nadesłać zdjęcie swojego ,,kapciuszkowego manikiuru"
3. W temacie wpisujemy KONKURS I.
4. Udział w konkursie mogą wziąć osoby tylko z Polski.
5. Konkurs trwa od 5.07 do 8.07. Wyniki 9 lub 10 lipca.

Powodzenia! Czekam na wasze pomysły!

wtorek, 3 lipca 2012

Stowarzyszenie kopciuszków

Tytuł: Stowarzyszenie kopciuszków
Autor: Kay Cassidy
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia 
Liczba stron: 336 
Ocena: 8/10 , -5/6
Data przeczytania: czerwiec 2012

Każdy z nas zna historię kopciuszka. Dla wielu to ulubiona bajka z dzieciństwa. A co byście powiedziały na unowocześnioną, współczesną wersję tej baśni? A może same chciałybyście przeżyć podobną przygodę? Kay Cassidy stworzyła właśnie coś takiego.

Jessica Parker przeprowadza się do nowego miasta. Nie ma tam zbyt wielu znajomych. Udało jej się jednak zakwalifikować do drużyny cheerleaderek. Niestety dziewczyny z drużyny uważają, że Jessica "ukradła" miejsce Lexy i trzyma z przeciwną drużyną. Oczywiście pokrzywdzona Lexy zaczyna dręczyć Jess. Jakby tego było mało jej mama jest w ciąży z bliźniakami.

W dzień zakończenia roku szkolnego Jessica otrzymuje zaproszenie do elitarnego tajnego stowarzyszenia kopciuszków. Jej życie całkowicie się zmienia. Staje się pewna siebie, zmienia styl, fryzurę i zdobywa chłopaka marzeń, który jest bratem Lexy. Dziewczyna jest zachwycona. Jednak kiedy Wiedźmy wypowiadają wojnę Kopciuszkom, ta bajka przestaje jej się podobać. Te ,,złe" chcą zawładnąć Zwyczjnymi, czyli dziewczynami nie należącymi ani tu ani tu. A Kopciuszki muszą je powstrzymać. Jak skończy się historia szklanych pantofelków?

Autorka stosuje w swojej powieści narrację pierwszoosobową, z punktu widzenia Jessiki, więc nie odstępujemy głównej bohaterki na krok. Fabuła i świat przedstawiony są świetnie skonstruowane. Język powieści jest lekki, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. Niestety miejscami opisy były zdecydowanie za długie i miałam ochotę przestać czytać. Zwłaszcza wątek bitwy między Kopciuszkami i Wiedźmami. Całe te plany, spiski niemiłosiernie nudziły. Za to wątek miłosny bardzo mi się podobał. Był taki subtelny, delikatny jakby na odległym planie.

Stowarzyszenie do którego należała Jessica było świetnie zaprogramowane w każdym szczególe. Niestety wydawało mi się bardzo mało prawdopodobne. Był to wątek wręcz fantastyczny. Nie wyobrażam sobie żeby w podziemiach mojej szkoły istniało takie tajne stowarzyszenie i miało siedzibę pod ziemią. Jak jakieś FBI, czy coś takiego.

Niestety żadna postać z książki nie sprawia wrażenia osoby, która żyłaby w rzeczywistości. Jessica jest osobą bardzo miłą, inteligentną, nie lubi być w centrum uwagi. W ciągu jednego dnia ze społecznego wyrzutka, outsiderki zmienia się w popularną członkinię elitarnej grupy. Zaczyna zdawać sobie sprawę, że jest kluczową osobą w zatrzymaniu wiedźm.

Zdecydowanie to lektura obowiązkowa dla nastoletnich dziewcząt, które chcą uwierzyć, że mogą wszystko. Nie musisz być modnie ubrana, czy bogata. Musisz być dumna z tego kim jesteś. Chodzi o to, by być szczęśliwym we własnej skórze. Okazuje się, że książka jednak jest pouczająca.

Podsumowując: to zabawna
, pełna zaskakujących zwrotów akcji opowieść. Polecam wszystkim, (zwłaszcza nastolatkom) na letnie wieczory. Warto się zapoznać z tą odmienną, wnoszącą pewnego rodzaju powiew świeżości powieścią.


Za książkę bardzo dziękuję:

✬ ✭  ✬ ✭ ✬ ✭

 29 czerwca  mój blog obchodził pierwsze urodziny. Z tej okazji już się szykują konkursy!