poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Wymienię

Wymienię:
Mam na wymianę kilka pozycji:

1.Cecilia Randall ,,Hyperversum"
2. Rierdomenico Baccalario ,,Kod Królów"
3. Nora Roberts ,,Rodzinne sekrety"
4. Dorota Katende ,,Dom na Zanzibarze"
5. John Updike ,,Miesiąc niedziel"

Poszukuję:
Najlepiej na coś z tej listy:

1. Suzanne Collins ,,Igrzyska Śmierci" - Cała trylogia
2. Blue Jeans ,,Piosenki dla Pauli"
3. Kelly Creagh ,,Nevermore - Kruk"
4. Amanda Hocking  ,,Zamieniona"
5. Jennifer E. Smith ,,Serce w chmurach"

kontakt:
paulina.g4@op.pl
Lista będzie na bieżąco aktualizowana w zakładce ,,Wymienię''.

czwartek, 26 kwietnia 2012

Stosik kwietniowo - majowy ;)

Uch... Już po egzaminach, a to świetna okazja, którą trzeba uczcić... stosikiem! Poszło mi całkiem dobrze, więc się cieszę, bo zawsze mogło być gorzej ;) Muszę was przeprosić, że ostatnio nie komentowałam waszych blogów (nawet nic nie czytałam ;) ). Niestety cały wolny czas spędzałam z moimi repetytoriami gimnazjalnymi, które zapomniałam dodać do stosiku:



Od góry:
Najpierw dwie perełki:
1. Maggie Stiefvater - Ukojenie - od wyd. Wilga
2. Franny Bilingsley - Zakochana w mroku - od wyd. Literackiego
3. Nora Melling - Kwiat mroku - od nakanapie.pl
4. Anna we krwi - od wyd. Prószyński i S-ka
5. Cichy wielbiciel - j.w
6. Kocham Hollywood - od księgarni Matras
7. Mojra. Wojna wilków - od wyd. Otwartego
8. W otchłani - od grupy Publicat.

Pozdrawiam!

niedziela, 22 kwietnia 2012

Światowy dzień książki - 23.04

„Czytaj! Zobacz więcej" -- to kampania społeczna, której celem jest zmiana wizerunku książki.
Czytanie to przyjemność i dobra zabawa, co w przewrotny sposób, żonglując stereotypami na skraju absurdu,
pokazują zaangażowani w akcję pisarze, dziennikarze i artyści.
Polacy podobno nie czytają, ale spróbujmy im tego zabronić!

Z okazji Światowego Dnia Książki zapraszamy do skorzystania w okresie od
24 kwietnia do 7 maja  z kodu rabatowego o wartości 25 zł.
Rabat można uzyskać wpisując podczas składania zamówienia na kwotę
minimum 60 zł hasło "czytamy".

niedziela, 15 kwietnia 2012

Niepokój

Tytuł: Niepokój
Autor: Maggie Stiefvater
Wydawnictwo: Wilga
Liczba stron: 432
Ocena: 6/6
Data przeczytania: kwiecień 2012

,,Nadchodzi wiosna, a wilki zrzucają futra..."
 „Niepokój” to drugi tom trylogii amerykańskiej pisarki - Maggie Stiefvater. „Drżenie”, pierwsza część trylogii o wilkach z Marcy Falls odniosła wielki sukces stając się bestsellerem wśród literatury młodzieżowej i poruszyła serca czytelników na całym świecie. Jakiś czas temu przeczytałam pierwszą część, która niezwykle mi się podobała. Dzięki wydawnictwu Wilga miałam przyjemność poznać dalsze losy Grace i Sama. Czy są równie ciekawe i utrzymane na wysokim poziomie?

,,Nie wiedziałam, że istnieje tyle różnych sposobów na to, żeby powiedzieć żegnaj..."
Nadchodzi wiosna. Sam już nie przemienia się w wilka, ale tym razem to z Grace zaczyna dziać się coś dziwnego. Ciągłe bóle głowy, wysoka gorączka, krwotoki z nosa, na które nie działają żadne leki.
W dodatku rodzice dają jej szlaban i próbują rozdzielić z Samem, a Isabel po śmierci brata zaprzyjaźnia się z Grace. Po długiej zimie w domu Sama pojawia się nowy wilk, Cole - wyjątkowo przystojny i niepokojący gość, lider zespołu ,,Narkotiki", który stwarza wiele problemów. Czy bohaterom uda się przetrwać Wiosnę pełną trudnych decyzji, nieprzewidzianych sytuacji i nowych doświadczeń?

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Autorka ma niebywale lekkie pióro, potrafi do głębi zaciekawić czytelnika, zbudować odpowiednią atmosferę i wykreować świetnych bohaterów. W powieści znajdziemy rozpoczęte w pierwszym tomie wątki, nie zabraknie również biegających po lesie wilków. Wydarzenia śledzimy z perspektywy już nie dwóch, a czterech bohaterów - Grace, Sama, Isabel i Cole'a, a zakończenie jest naprawdę zaskakujące. W ,,Niepokoju” mamy okazję poznać więcej odczuć i wspomnień bohaterów, dzięki czemu dowiadujemy się więcej o przeszłości Sama. Maggie Stiefvater napisała bardzo życiową i pełną miłości, przyjaźni, poświęcenia historię.

Nie sposób nie polubić również bohaterów, którzy łatwo zyskują uznanie i sympatię czytelnika. Każda z postaci jest na swój sposób ciekawa. Sam i Grace tworzą idealną parę, są silni i na pewno pokonają wszelkie przeszkody losu, aby być razem. Czytając, znajdziemy więcej buntowniczej Isabel, która nie jest już postacią drugoplanową. Poznamy również nowe wilki - Victora i Cole'a.
Osobiście uwielbiam Cole'a, który jest chyba najbarwniejszą postacią. Jest szalony, arogancki i intrygujący. Świetnie pasuje do Isabel, z którą dość często sypią sobie ciętymi ripostami i zabawnymi słówkami. Cole nie jest jak inne wilki, marzy o tym aby utracić siebie i na zawsze pozostać zwierzęciem. Autorka wprowadzając go do fabuły z jego myślami samobójczymi, narkotykami i przeszłością, wprowadziła również nieco dramatyzmu.

Śmiało mogę stwierdzić, że seria Maggie Stiefvater o wilkach z Marcy Falls dołącza do grona moich ulubionych książek. Mimo, że niewiele się w niej dzieje, nie można się od niej oderwać, a zakończenie sprawia, że z niecierpliwością oczekujemy ostatniego tomu.

Podsumowując: ,,Niepokój” to piękna opowieść o losach dziewczyny i wilkołaka, czysta rozrywka zapisana słowami. Nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po ostatnią część trylogii i poznam jej zakończenie. Gorąco polecam wszystkim tą niesamowitą trylogię!


Za książkę bardzo dziękuję:

wtorek, 3 kwietnia 2012

Przyrzeczeni

Tytuł: Przyrzeczeni
Autor: Beth Fantaskey
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 408
Ocena: 6/6 , 9/10
Data przeczytania: marzec 2012


,,Wampiry potrafią nieźle namieszać w życiu nastolatki"



"Przyrzeczeni" to debiutancka powieść Beth Fantaskey - amerykańskiej dziennikarki. Jej hobby to podróżowanie po świecie, w każdym nowym kraju próbuje keczupu, dotąd najlepiej smakował jej z Polski.

Ostatnio większość książek łączy oklepany temat przewodni – wampiry. Młode, stare, piękne, jedne rozpuszczają się słońcu, inne nie znoszą czosnku, można ich zabić kołkiem. Czy pani Beth Fantaskey udało się wymyślić coś nowego, ale równocześnie ciekawego?

Jessika Packwood, a raczej Anastazja Dragomir to zwyczajna nastolatka. Mieszka na farmie razem, z jak się okazuje niebiologicznymi rodzicami. Dziewczyna urodziła się w Rumunii, gdzie została adoptowana przez obecnych rodziców. Pewnego dnia w szkole zjawia się osobliwy uczeń z wymiany międzynarodowej - Lucjusz Vladescu. Jest aroganci, natrętny i nieziemsko przystojny. W dodatku twierdzi, że jest księciem wampirzego klanu, a Jessica to rumuńska, wampirza księżniczka i że na mocy paktu pomiędzy ich rodami są zaręczeni! Dziewczyna nie chce wierzyć w te rewelacje, tłumacząc sobie, że to niemożliwe. Lucjusz za wszelką cenę stara się dotrzymać postanowień paktu i rozkochać w sobie narzeczoną. Wszystko wymyka się z pod kontroli, gdy Jessika zaczyna interesować się kolega za szkoły - Jake’iem. W końcu, gdy Lucjusz zaczyna wątpić w powodzenie misji, dziewczynę nachodzą wątpliwości... Czy przeciętna nastolatka to dobry materiał na czarującą wampirzą księżniczkę?

Książka napisana jest lekko i płynnie. Pierwszoosobowa narracja głównej bohaterki prowadzona jest zaskakująco dobrze. Pomysł fabularny jest świeży i ciekawy, a sama akcja dzieje się bardzo szybko.  Dodatkowym atutem są listy Lucjusza do wuja, wplatane w treść. Autorka w języku zastosowała młodzieżowe kolokwializmy, ale też starodawny, pełen wdzięku i elegancji język arystokracki. Oczywiście nie zabraknie humoru, zabawnych sytuacji, ani zakończenia rodem z prawdziwych baśni. Całość naprawdę wywołuje uśmiech na twarzy.


Od razu przyznam, że bardzo wciągnęłam się w losy bohaterów, którzy są naprawdę barwni i  żywi. Jessica Packwood/ Anastazja Dragomir jest irracjonalistką, długo nie wierzy w istnienie wampirów. Przeszła prawdziwą przemianę. Z przeciętnej nastolatki zmieniła się w cudowną wampirzą księżniczkę. Staje się silna, niezależna, umie walczyć o swoje.

Lucjusz Vladescu to rumuński książę, władca wampirzego rodu. Jak przystało na prawdziwego wampira jest mega przystojny, arogancki i potencjalnie niebezpieczny. Jest dobrze wychowany, pełen kulturalnych gestów nawet przy stole, co dodaje mu uroku. Oprócz tego ma poczucie wyższości z racji swego pochodzenia. Takiego bohatera jeszcze nie było. W swoim aksamitnym płaszczu i spodniach na miarę, podbił moje serce.
Jeżeli kiedykolwiek spotkam młodzieńca o nienagannej postawie, idealnych manierach, w eleganckim stroju, niezwykłej urodzie, będę pewna, że to wampir.

Czytając, nie bawiłam się tak świetnie od Darów anioła. Nie mogłam się oderwać nawet przez chwilkę. Jak można przestać czytać o Lucjuszu Vladescu?
To niesamowita historia, która wciąga już od pierwszej strony.

Gorąco polecam tę niesamowitą powieść wszystkim, którzy szukają chwili wytchnienia przy lekkiej lekturze oraz tym, który mają ochotę spędzić miłe chwile z Jessicą i  rumuńskim księciem.


Za cudowne chwile z Jessicą i Lucjuszem ogromnie dziękuję:



poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Andrzej Tuchorski "Rezydent wieży" Nowa wersja

Andrzej Tuchorski urodził się i mieszka we Włocławku. Swoją powieścią Rezydent Wieży wygrał konkurs organizowany przez miesięcznik Nowa Fantastyka. Wspomniana książka jest więc literackim debiutem wyłowionym przez grono redakcyjne. Czy warto jest sięgać po takie znaleźne talenty?

Obie książki składają się z opowiadań o życiu maga. Znajdzie się tam zatem między innymi opowieść o spotkaniu ze smokiem, który miał dla bohatera niezmiernie ważną misję, czy też historia o ukochanej maga, medyczce Verenie. Oprócz tego wędrować będziemy przez świat prawdziwych herosów, gdzie nie zabraknie ciekawych, zapierających dech w piersiach przygód.

Wydawnictwo podzieliło powieść na dwie części, co wydaje się być zbyteczne, ponieważ zainteresowani będą musieli za jedną powieść płacić podwójnie. Oba tomy napisane są lekkim językiem, co sprawia, że całość czyta się naprawdę przyjemnie. Trzeba przyznać, że łatwo wczuć się w klimat historii - autor unika dłużyzn, wyprawy ukazane są w dynamiczny sposób, a dialogi napisane przejrzyście i wiarygodnie, co podkreśla charakterystyczne dla powieści słownictwo. Świat przedstawiony to typowe fantasy: rycerze, magowie, broń, stroje, a wszystkie te elementy jawią się jako coś namacalnego, świat, który mógłby swobodnie istnieć obok nas. Jak na wspomniany gatunek przystało znajdą się tu typowe rasy, takie jak orkowie, elfy, wspomniane już smoki, czy krasnoludy. Dodatkowym atutem są też odniesienia do mitologii greckiej i rzymskiej...

Cała recenzja : KLIK;)