Autor: P.C Cast
Wydawnictwo: Mira
Liczba stron: 528
Ocena: 5/6
Data przeczytania: styczeń 2012
,,Przenieś się do mitycznego Partholonu…"
Phyllis Christine Cast to amerykańska pisarka fantasy i romansów, znana z napisanej wraz z córką serii Dom Nocy, jak również jej własnych cyklów: Goddess Summoning i Partholon.
Bohaterami powieści bywały już wampiry, bogowie, zmiennokształtni, wróżki, nieśmiertelni, wilkołaki, nocni łowcy, anioły, ale tym razem czytelnikom przyjdzie zmierzyć się z kolejnym stworzeniem przywołanym z kart mitologii.
Centaury to mityczne istoty o mieszanej budowie. Górna część ich ciała (tułów, głowa, ręce) była ciałem człowieka, natomiast dolna– konia. Przepowiednia to pierwsza część dwutomowej serii o mitycznym Partholonie.
,,A w tej przyszłości nigdy więcej nie musiałabym być samotna …"
Elphame – pół człowiek, pół koń , od zawsze czuła się inna. Wybrana przez najwyższą boginię, otaczana przez lud czcią, jest godną następczynią swej matki Etain. Jednak cała ta wyjątkowość jest dla niej nieznośnym ciężarem.
Postanawia wyjechać do zamku Mac Callana, aby go odbudować. Nie wie jednak, że znajdzie tam prawdziwych przyjaciół i cel w życiu. Przestanie być samotna, spotka Lochana – sto dwudziesto pięcioletniego mieszańca człowieka i demona, którego pokocha – ale ich miłość będzie zagrożona. Bowiem nad ruinami zamku unosi się ponad stuletnia krwawa przepowiednia…
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Opowiada ona o szamanach, wojownikach i centaurach żyjących w mitycznej krainie – Partholonie; świecie , w którym magia nie jest nikomu obca. Bohaterowie są bardzo sympatyczni, posiadają barwne i ciekawe osobowości. Główna bohaterka przechodzi prawdziwą przemianę z osoby osamotnionej w pewną siebie przywódczynię klanu, którą otaczają wierni przyjaciele. Cuchulainn, brat Elphame, jest młody, przystojny, czuły i opiekuńczy, martwi się o siostrę.
Przyznam, że fabuła jest trochę nietypowa, a przez to oryginalna. Nigdy wcześniej nie czytałam o centaurach, dlatego na początku trudno było mi się wczuć w klimat powieści. Autorka ma niezwykle lekkie pióro, postanowiła połączyć świat celtycki z greckim, tworząc przy tym coś zupełnie nowego, a zarazem rzadko spotykanego. Czytając można się dowiedzieć, jak wielką wagę przywiązywali niegdyś ludzie do świata duchów, snów oraz przepowiedni, która to jest tytułem książki. W powieści występuje trzecioosobowy narrator wszechwiedzący dzięki czemu mamy szerszy wgląd w akcję . Książka posiada ładną, przejrzystą szatę graficzną, ułatwiającą czytanie. Na początku znajduje się nawet mapa Partholonu. Jedyny minus to czasami przydługie i zbędne opisy, które wpłynęły na objętość tekstu.
Podsumowując: to powieść pełna uczuć, przygód i emocji. Polecam szczególnie młodzieży i wszystkim fanom fantastyki. Uważam, że warto ją przeczytać, bo to zupełnie coś innego niż dotychczas, na pewno nie będziecie zawiedzeni!
Przyznam, że fabuła jest trochę nietypowa, a przez to oryginalna. Nigdy wcześniej nie czytałam o centaurach, dlatego na początku trudno było mi się wczuć w klimat powieści. Autorka ma niezwykle lekkie pióro, postanowiła połączyć świat celtycki z greckim, tworząc przy tym coś zupełnie nowego, a zarazem rzadko spotykanego. Czytając można się dowiedzieć, jak wielką wagę przywiązywali niegdyś ludzie do świata duchów, snów oraz przepowiedni, która to jest tytułem książki. W powieści występuje trzecioosobowy narrator wszechwiedzący dzięki czemu mamy szerszy wgląd w akcję . Książka posiada ładną, przejrzystą szatę graficzną, ułatwiającą czytanie. Na początku znajduje się nawet mapa Partholonu. Jedyny minus to czasami przydługie i zbędne opisy, które wpłynęły na objętość tekstu.
Podsumowując: to powieść pełna uczuć, przygód i emocji. Polecam szczególnie młodzieży i wszystkim fanom fantastyki. Uważam, że warto ją przeczytać, bo to zupełnie coś innego niż dotychczas, na pewno nie będziecie zawiedzeni!
Za książkę dziękuję:
Bardzo chętnie spędzę trochę czasu z tą lekturą. :))
OdpowiedzUsuń