Autor: Michelle Zink
Wydawnictwo: Telbit
Liczba stron: 368
Ocena: 8/10
Data przeczytania: lipiec 2012
Historyczne proroctwo rozdziela dwie siostry - uosobienie dobra...
i wcielenie zła...
Która z nich zwycięży?
Trzymająca w napięciu powieść osadzona w epoce wiktoriańskiej. Brzmi naprawdę ciekawie, a jak jest w rzeczywistości?
Szesnastoletnie
bliźniaczki Alice i Amalia razem z młodszym bratem Henrym - po śmierci
ojca, zostają sierotami. Mieszkają na obrzeżach miasta razem z ciotką
Virginią. Lia niespodziewanie zaczyna dowiadywać
się dziwnych rzeczy na temat swojej rodziny. Odkrywa tajemnicę starego
proroctwa, dodatkowo na nadgarstku dziewczyny pojawia się dziwne,
wypukłe znamię. Lia i Alice stają się
śmiertelnymi wrogami. Każda z nich odkrywa swoją rolę jaką spełnia w
proroctwie, tym samym stając się częścią przerażającej tajemnicy...
Książkę czyta się bardzo szybko. Dużym plusem jest fakt, że już
od pierwszej strony możemy wczuć się w mroczny klimat XIX - wiecznego
Nowego Jorku. Narracja powieści jest pierwszoosobowa, z punktu widzenia
Lii, dzięki czemu mamy możliwość z przyjemnością odkrywać wraz z główną
bohaterką tajemnicę proroctwa. Niestety, przez to brakowało mi drugiej,
tej mrocznej siostry - Alice. Czytając powieść nie
miałam wrażenia wiarygodności świata i realności postaci. Sama fabuła
nie jest zbyt skomplikowana, ale mimo to powieści nie brakuje zwrotów
akcji i barwnych opisów XIX - wiecznego miasta. Autorka bez wątpienia
świetnie skonstruowała też samo proroctwo i stopniowe
rozszyfrowywanie go. Dzięki nawiązaniu do biblii stało się bardziej
realne i mroczne. „Proroctwo sióstr” to książka, która sprawia, że podczas czytania
trzeba pomyśleć i szukać odpowiedzi razem z Amalią, odkrywać tajemnice
proroctwa.
Mimo akcji w XIX w. bohaterowie
używają języka prostego i współczesnego z małymi dodatkami gracji.
Amalia jest bardzo mądrą i poważną jak za swój wiek bohaterką. Alice to
postać bardziej mroczna, tajemnicza. Nie poznajemy jej zbyt dobrze, ale
mam nadzieję, że w kolejnej części autorka poświęciła jej więcej uwagi.
Warto też wspomnieć o pięknym wydaniu książki. Gruba oprawa, lekko
pożółkłe strony, ozdobione na dole starym ornamentem, nadają dodatkową
magię powieści.
Podsumowując: gorąco polecam tą znakomitą powieść wszystkim fanom
mrocznych klimatów i akcji osadzonej w XIX wieku. Dajcie się oczarować
powieści i przenieść do wiktoriańskiego Nowego Jorku, poczuć kującą w
serce grozę i napięcie, nie pozwalające wypuścić
książki z ręki. Sama dałam się porwać, będąc na wakacjach i mam
nadzieję, że kolejny tom również mnie pozytywnie zaskoczy.
Za książkę dziękuję:
✬ ✭ ✬ ✭ ✬ ✭
Jak możecie zauważyć już wróciłam z Grecji, było świetnie ^^ Jeśli mi się uda postaram się dodać jakieś zdjęcia ;)
Miałam okazję czytać całą serie. Boska, świetna i genialna.;D
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podobał zarówno ten jak i następny tom. Pozostaje mi tylko wypatrywać tomu trzeciego ;)
OdpowiedzUsuńczytałam i podobała mi się :)
OdpowiedzUsuńteraz muszę dorwać kontynuację :)
Książkę przeczytałam jakiś czas temu, ale nie byłam nią zachwycona. Uznałam ją za wymuszoną oraz niedopracowaną. Więc kontynuację sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na te serie;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać.
Pozdrawiam!
Książkę poleca mi moja koleżanka, ale ona ma upodobanie do gniotów, w związku z tym nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńMam kontynuacje, ale jeszcze brakuje mi częsci 1. Mam nadzieję, że uda mi się ją zdobyc w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńMam na nią wielką ochotę ;) Czekam na zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńMam w planach, chociaż są książki które kuszą znacznie bardziej xD
OdpowiedzUsuńMnie bardzo podobała się cała trylogia, zwłaszcza polubiłam złą Alice. ;)
OdpowiedzUsuń